|
Bracia Collins. Na pozór znamy ich doskonale...
Czy jednak znamy ich naprawdę?
Czy znamy historię ich sukcesu i drogę, która zaprowadziła ich z legnickiego blokowiska tam, gdzie są teraz? Nie była to droga usłana różami. Raczej wyboista i mocno pod górę. Można tę książkę czytać jak opowieść o zwycięstwie na przekór wszystkim przeciwnościom. Można jak literaturę motywacyjną, bo mówi ona także o tym, że nie wolno porzucać marzeń, tylko trzeba dążyć do ich realizacji, nawet wbrew całemu światu ― wtedy nie będzie dla nas rzeczy niemożliwych. A można też potraktować ją po prostu jako fascynującą historię o tym, jak Grzesiek i Rafał stali się Gregiem i Ralphem. Historię miejscami smutną, miejscami zabawną, ale zawsze wciągającą.
Bracia Ralph i Greg Collinsowie
Pochodzą z Legnicy, którą opuścili kilkanaście lat temu udając się na emigrację do Londynu. Tam przeszli wszystkie szczeble emigracyjnej kariery - od pomagania w kuchni i na budowie, do zarządzania własną prestiżową marką o światowej renomie, z oddziałami w Wielkiej Brytanii, na Bliskim Wschodzie i w Polsce.
Oprócz działalności biznesowej angażują się w rozmaite akcje charytatywne, bo – jak sami mówią – pamiętają, że także w ich życiu nie brakowało momentów trudnych. Powołali Fundację Braci Collins, zajmującą się pomocą ubogim i pokrzywdzonym przez los.
Szeroka publiczność poznała ich za sprawą internetowego reality show Fast, Furious and Funny o wielomilionowej oglądalności, a następnie emitowanego w TVN Turbo programu Odjazdowe bryki braci Collins. Sympatię widzów zdobyli zwłaszcza jako finaliści programu Ameryka Express.
👉 (Nie)odjazdowe życie braci Collins, historia życia i sukcesu braci, to debiut pisarski Rafała Collinsa.
#nieodjazdowezyciebracicollins
Mam do Ciebie ogromną prośbę!
Zrób sobie zdjęcie z książką (sama też
może być) i wrzuć na swoim profilu w mediach społecznościowych. Nie ma co ukrywać, każdy sprzedany egzemplarz to dla
nas zarobek, im lepiej zarabiamy, tym szerzej możemy działać – proste i logiczne. Jeśli wrzucisz takie zdjęcie na swoim
„socjalu” z hasztagiem #nieodjazdowezyciebracicollins, to
będę bardzo wdzięczny!
Aha! Zapomniałem dodać!
Spośród osób, które wezmą udział w tej akcji, wylosujemy jedną, która
w nagrodę spędzi jeden dzień na planie zdjęciowym Odjazdowych Bryk Braci Collins oraz zje przepyszny lunch z nami
w naszej restauracji.
Warto spróbować!
~ Rafał Collins
|
|
|